Igrzyska Olimpijskie w 2010 roku
XXI Zimowe Igrzyska Olimpijskie w 2010 roku odbyły się w kanadyjskim Vancouver. W ciągu ponad dwóch tygodni (12-28 lutego) sportowcy z całego świata rywalizowali ze sobą w piętnastu dyscyplinach sportowych:
- biegach narciarskich
- narciarstwie alpejskim
- narciarstwie dowolnym
- kombinacji norweskiej
- snowboardzie
- skeletonie
- łyżwiarstwie szybkim
- łyżwiarstwie figurowym
- short tracku
- hokeju na lodzie
- saneczkarstwie
- bobsleju
- biathlonie
- curlingu
- skokach narciarskich
W 86 konkurencjach wzięło udział aż 2632 zawodników z 82 reprezentacji narodowych.
Symbol Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Vancouver
Logiem Igrzysk Olimpijskich w Vancouver był inuksuk (rodzaj inuickiej kamiennej rzeźby) o imieniu Ilanaaq. Ilanaaq oznacza w języku Inuitów przyjaciela. Kolory tworzące postać Ilanaaq’a nawiązywać miały do poszczególnych rejonów Kanady. Niebieski i zielony – do regionów przybrzeżnych, wysp i lasów, czerwony – do klonowego liścia, a pomarańczowy – do kanadyjskich wschodów słońca.
Maskotkami igrzysk zostały Miga, Quatchi i Sumi – mityczne stworzenia, które zasiedlać miały Kanadę. Nieoficjalną maskotką igrzysk był natomiast sympatyczny gryzoń świstak z Vancouver – Mukmuk.
Multimedaliści z Vancouver:
- Norweżka Marit Bjorgen (3 złote medale, 1 srebrny oraz 1 brązowy w biegach narciarskich)
- Chinka Wang Meng (3 złote medale w short tracku)
- Norweg Petter Northug (2 złote medale, 1 srebrny, 1 brązowy w biegach narciarskich)
W gronie olimpijskich multimedalistów znalazła się także reprezentantka Polski w biegach narciarskich – Justyna Kowalczyk. Kowalczyk zdobyła trzy medale – złoty, srebrny i brązowy.
W medalowej klasyfikacji państw trzy pierwsze miejsca należały kolejno do
- Kanady
- Niemiec
- Stanów Zjednoczonych.
Tragedia w Vancouver
Cała zimowa olimpiada w Vancouver przebiegła pod znakiem tragicznej śmierci gruzińskiego saneczkarza Nodara Kumaritaszwilego. W czasie treningu na kilka godzin przed uroczystym otwarciem XXI Igrzysk Olimpijskich (12 lutego 2010), Kumaritaszwili wypadł z toru trasy saneczkowej i uderzył w stalowy wspornik. Zginął w wieku zaledwie 21 lat.
Nie był to jedyny wypadek na Whistler Sliding Centre, jednym z najszybszych torów saneczkowych na świecie. Od lat sportowcy zgłaszają swoje wątpliwości co do prawidłowości konstrukcji toru.